Szalik czy komin – co wybrać na zimę?

Gdy jesień zaczyna wystawiać nas na coraz chłodniejsze poranki i wieczory, warto zacząć myśleć o kompletowaniu zimowego stroju. Ciepłe buty i kurtka to oczywiście podstawa, ale nie można zapominać o bardzo istotnych dodatkach, takich jak czapka czy ciepły szal lub komin. No właśnie – co będzie lepsze na zimę, luźny gruby szalik czy może dopasowany komin? Podpowiadamy, na co warto się zdecydować tej zimy.

Szalik – wady i zalety

Zimowy szalik to dodatek, jaki znamy od dziecka. Klasyczna forma szalika pozwala na przeróżne wariacje dotyczące jego wzorów, kolorów, wykończenia czy nawet sposobu noszenia. Do zdecydowanych zalet szalików należy z pewnością możliwość szczelnego opatulenia nimi szyi, a nawet twarzy w mroźne dni. Sami możemy zadecydować, czy chcemy owinąć go mocniej czy luźniej. Gdy zdecydujemy się na szalik w ciekawym wzorze bądź wyrazistym kolorze, może on być doskonałym uzupełnieniem naszej stylizacji, a wizualnie nawet jej głównym elementem. Dużą zaletą szalika jest też możliwość noszenia go na różne sposoby: możemy niedbale owinąć go wokół szyi, zrobić ciekawą pętlę, ale także nosić jeden koniec niżej od drugiego czy nawet wykorzystać jako narzutkę na plecy w pomieszczeniu. Sama konieczność wiązania szalika może jednak dla niektórych być jego minusem – nie wszyscy mają wystarczającą cierpliwość czy zmysł estetyczny, aby spiesząc się rano do pracy stać przed lustrem próbując odpowiednio ułożyć swój szal. Dlatego też coraz więcej osób decyduje się ostatnio na popularny komin.

Komin – wady i zalety

Komin to zdecydowanie dobre rozwiązanie dla osób, które zawsze wychodzą z domu w pośpiechu i nie mają czasu zastanawiać się nad wiązaniem szalika albo wręcz przeszkadzają im jego powiewające na wietrze długie końce. Założenie komina jest z pewnością szybsze i wygodniejsze niż założenie klasycznego szala – nie wymaga ani wiązania, ani specjalnego układania. Nie musimy też próbować chować go pod kurtką, gdy wieje wiatr, a zapewnia on podobne ciepło i ochronę co na przykład golf. Ponadto kominy produkowane są obecnie także z różnych materiałów oraz w różnych wzorach i kolorach, więc podobnie jak szalik stanowić mogą nie tylko praktyczne akcesorium chroniące przed zimnem, ale także estetyczny akcent dla naszej stylizacji. Za niekwestionowaną wadę kominów uznawany jest jednak efekt naelektryzowanych włosów, jaki często pojawia się po jego założeniu. Szczególnie osoby z długimi włosami mogą być tym poirytowane – włosy spod komina trzeba przecież wyciągnąć górą, a to bardzo często sprawia, że się one elektryzują i wyglądają co najmniej zabawnie. Dlatego komin może być lepszym rozwiązaniem dla osób z krótszymi włosami.

Szalik czy komin – co wybrać?

Jak widać zarówno szale jak i kominy mają swoje wady i zalety. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest posiadanie w domu obu rodzajów tego typu dodatku do zimowego stroju. Na luźne, sportowe czy szybkie wyjście z domu dobrym rozwiązaniem będzie wygodny komin, do eleganckiego płaszcza i butów na obcasie świetnie pasować będzie klasyczny, ładnie zawiązany szalik. Niezależnie od tego, na jaki rodzaj otulenia szyi się zdecydujemy, powinniśmy zwrócić uwagę na jakość kupowanego szala czy komina. Choć często przy zakupie dajemy się zwieść miękkim i milutkim w dotyku materiałom, rzadko przywiązujemy wagę do ich składu, a ten potrafi mieć naprawdę duże znaczenie. Gdy wybierzemy produkt z dużą zawartością wełny, możemy być pewni, że nasz komin bądź szal będzie naprawdę ciepły i posłuży nam długie lata. Aby tak było, warto też zdecydować się na jednolity kolor, który będzie pasował do większości naszych kurtek czy butów, a najlepiej od razu zakupić komplet wraz z zimową czapką. Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą czapek i szalików wysokiej jakości w atrakcyjnych cenach.